Newsy

Purella Food chce osiągnąć 50 mln zł przychodów w ciągu pięciu lat. Wcześniej rozważy wejście na warszawską giełdę

2017-01-27  |  07:00

30 mln złotych obrotów po trzech latach i 50 mln zł w ciągu pięciu to cel spółki Purella Food, produkującej zdrową żywność z segmentu superfoods. Na razie zgodnie z przyjętą strategią zarząd planuje rozwój organiczny, jednak w ciągu 2-3 lat planuje giełdowy debiut i dalszy rozwój poprzez akwizycje. Jeszcze w tym roku uruchomi linię do produkcji zdrowych przekąsek dla dzieci.

– Strategia TOP 5, którą sobie przyjęliśmy na najbliższe 3 lata, ma nas odróżnić od innych producentów na rynku zdrowej żywności, którzy wprowadzają superfoody, z których my też już jesteśmy w Polsce znani – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Michał Czerwiński, członek zarządu Purella Food. – Jesteśmy taką marką top of mind, jeżeli chodzi o chlorellę w Polsce, był to nasz pierwszy produkt. A  strategia TOP 5 poszerza nasze portfolio produktów o kolejne cztery superfoody wybrane bardzo selektywnie, nie tak jak nasza konkurencja, która wprowadza większość superfoodów dostępnych na świecie.

Superfood, czyli superżywność to produkty nieprzetworzone, naturalne, o wyjątkowych właściwościach odżywczych, wspomagające zdrowie, kondycję i samopoczucie. Purella Food rozpoczęła działalność nieco ponad rok temu od budowania port folio produktów na bazie chlorelli – algi słodkowodnej, która w najbardziej nieskażonej postaci występuje w Korei. Początkowo proponowała chlorellę w postaci proszku i tabletek, potem wprowadziła smoothies oraz zdrowe batony bez glutenu, soi, laktozy ani cukru.

Nasze portfolio produktów będzie budowane właśnie na takich bardzo twardych argumentach, zaczęliśmy od chlorelli, która jak wiadomo wspiera organizm w walce z nowotworami, w ciężkich chemioterapiach, przy boreliozie – wylicza Czerwiński. – Oczywiście bardzo ważnym elementem naszego portfolio będą cały czas produkty przekąskowe, bardzo silnie na ten segment stawiamy, w tej chwili będziemy wprowadzali we wrześniu 2017 roku linię, z którą wiążemy bardzo duże nadzieje, coś, czego w Polsce jeszcze nie ma, czy jest tego bardzo mało. Są to prozdrowotne produkty przekąskowe dla dzieci w wieku szkolnym 6-12 lat.

Jak mówi, w połowie lutego portfolio spółki będzie już liczyło 21 produktów, wszystkie z chlorellą. W planach są cztery kolejne rośliny, na bazie których Purella chce budować swój portfel produktów. Dwa z nich to południowoamerykańskie rośliny acai i goldenberries. Te ostatnie zwane też wiśnią peruwiańską lub brazylijską rodzynką. O dwóch kolejnych przedstawiciel firmy nie chce jeszcze mówić.

– Przed nami w tej chwili są właśnie badania laboratoryjne, w jaki sposób zbudować atrakcyjne i smaczne produkty na bazie acai i goldenberries – informuje Michał Czerwiński. – Najważniejsze są jednak wartości odżywcze i to, w jaki sposób te produkty wpływają na nasze zdrowie. Jest to dla nas bardzo ważny element, nie chcemy budować portfolio produktów na bazie mody. Chcemy budować produkty na tym, żebyśmy mogli w istotny sposób wpływać na wsparcie organizmu dorosłego czy młodego człowieka tak jak w przypadku naszej linii dla dzieci.

Po pierwszym roku działalności Purella Food może się pochwalić 2 mln zł obrotów. Jak mówi członek zarządu spółki, jej produkty obecne są w 3 tys. sklepów, w tym w Piotrze i Pawle, Rossmannie, Delikatesach Centrum i Carrefourze. W perspektywie pięciu lat spółka chce wejść na polską giełdę lub poszukać inwestora i rozejrzeć się na podmiotami do przejęcia.

– Plan zakłada, że na najbliższe 3 lata będziemy się rozwijali organicznie, nie będziemy szukali dodatkowego finansowania, ani giełdy. Po trzech latach mamy zamiar wskoczyć na poziom 30 mln zł, to będzie taki moment, w którym będziemy chcieli poszukać rozwoju poprzez giełdę, ewentualnie inwestora zewnętrznego. W ciągu 5 lat chcemy dojść do obrotów 50 mln zł i to będzie realizowane już też dzięki akwizycjom – zapowiada Czerwiński.

Czytaj także