Newsy

WIG20 może wzrosnąć do 2400 punktów. W centrum zainteresowania powinny być spółki mające przychody w obcej walucie

2016-06-21  |  07:00
Mówi:Sobiesław Kozłowski
Funkcja:koordynator ds. analiz giełdowych
Firma:Dom Maklerski Raiffeisen Bank Polska
  • MP4
  • W najbardziej optymistycznym scenariuszu WIG20 może w najbliższym czasie wzrosnąć do poziomu 2400 pkt – uważa Sobiesław Kozłowski koordynator ds. analiz giełdowych Domu Maklerskiego Raiffeisen Bank Polska. Jego zdaniem wskazuje na to analiza techniczna oparta na pozytywnych sygnałach płynących z z indeksu MSCI. Krajowy inwestorzy powinny zwrócić uwagę przede wszystkim na spółki mające przychody w euro i dolarze, takie jak LiveChat Software, Ciech czy lider budownictwa kolejowego, firma Torpol.

    – Interesujące obecnie są spółki mające przychody w walutach obcych, euro czy dolarze, na przykład eksporterzy – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Inwestor Sobiesław Kozłowski, koordynator ds. analiz giełdowych w Domu Maklerskim Raiffeisen Bank Polska.

    Pod względem analizy technicznej obrazujący aktywność inwestorów giełdowych na świecie indeks MSCI (skrót od ang. Morgan Stanley Capital International Index) przyjął obecnie – zdaniem Sobiesława Kozłowskiego – układ, który zapowiada rozpoczęcie pozytywnego trendu notowań giełdowych. Jeżeli formacja by się potwierdziła, to MSCI, który obecnie wynosi około 850 mógłby – zdaniem eksperta – wzrosnąć o 150 punktów do poziomu tysiąca.

    – Dla WIG20 może to oznaczać progres do wartości mniej więcej 2,4 tys. punktów – precyzuje Sobiesław Kozłowski. – Ale wydaje się, że byłby to bardzo pozytywny scenariusz, na tyle dobry, że w tej chwili mało prawdopodobny.

    Bez względu nas to, jak będzie się kształtować indeks największych krajowych przedsiębiorstw giełdowych, inwestorzy w najbliższych dniach powinni, według Sobiesława Kozłowskiego, zainteresować się spółkami, które większość przychodów otrzymują w walutach obcych, przede wszystkim euro i dolarze amerykańskim.

    Zdaniem eksperta warto zwrócić uwagę na oferującą rozwiązania do komunikacji z klientami poprzez strony internetowe spółkę LiveChat Software, która niemal wszystkie przychody uzyskuje w dolarze i systematycznie, z miesiąca na miesiąc, zwiększa liczbę klientów (w maju liczba odbiorców usług przedsiębiorstwa na całym świecie przekroczyła 15 tys.). Jak wynika z ostatniego sprawozdania finansowego, zysk netto LiveChat Software w trakcie pierwszych dziewięciu miesięcy roku finansowego 2015/2016 (rozpoczętego 1 kwietnia) wyniósł 19,96 mln zł i był o 54,6 proc. wyższy niż przed rokiem. Tylko w trzecim kwartale (październik–grudzień) wrocławska firma zarobiła (netto) 7,25 mln zł.

    – Spółka ta bardzo dobrze rozwija się organicznie – chwali Sobiesław Kozłowski. – Wydaje się również, że zawirowania na krajowym rynku w ograniczonym stopniu powinny wpływać na wycenę tego przedsiębiorstwa.

    Sobiesław Kozłowski wskazuje także na spółkę Ciech. Wskaźnik cena/zysk na 2016 rok chemicznego giganta kształtuje się obecnie na obiecujących –zdaniem analityka – poziomach i wynosi 7,30 (wskaźnik cena/wartość księgowa to 1,99). W pierwszym kwartale tego roku przychody z działalności przedsiębiorstwa przekroczyły 826 mln zł i były o 9 mln zł wyższe niż w tym samym okresie rok wcześniej. Natomiast zysk (netto) wzrósł niemal dwukrotnie i wyniósł ponad 102 mln zł. Niedawno rada nadzorcza przedsiębiorstwa postanowiła zarekomendować na walnym zgromadzeniu wypłatę dywidendy z zysku za 2015 rok w wysokości 2,85 zł na akcję.

    – Za złotówkę tegorocznego zarobku przedsiębiorstwa inwestorzy płacą aktualnie na giełdzie poniżej siedmiu złotych – zauważa Sobiesław Kozłowski. – Wydaje się, że jest to bardzo atrakcyjna wycena.

    Trzecią spółką, na którą warto zwrócić uwagę, jest – zdaniem Kozłowskiego – Torpol, lider budownictwa kolejowego w Polsce, przedsiębiorstwo mogące sporo zarobić na środkach przyznanych w ramach nowej transzy z budżetu UE.  

    – Oczywiście na razie środki spływają wolniej czy w ogóle nie są jeszcze uruchamiane, bo cała procedura trochę przesuwa się w czasie, więc kurs reaguje słabo – zastrzega Kozłowski. – Ale prędzej czy później środki popłyną i jest szansa na ponadprzeciętną stopę zwrotu czy lepsze zachowanie tego waloru od całego rynku.

    Jak wynika ze sprawozdania finansowego tego przedsiębiorstwa w pierwszym kwartale tego roku przychody spółki wyniosły 146 mln zł i były o 10 mln zł niższe niż rok wcześniej. Firma zarobiła na czysto 3,1 mln zł, o około 1 mln zł mniej niż podczas pierwszych trzech miesięcy 2015 roku.

    Czytaj także