Newsy

20 proc. Polaków obawia się ataku terrorystycznego lub zamachu podczas podróży za granicę. Ubezpieczyciele proponują specjalne polisy

2016-08-19  |  06:40
Mówi:Piotr Łoza
Funkcja:dyrektor departamentu ubezpieczeń majątkowych i komunikacyjnych
Firma:Generali
  • MP4
  • Z badań IMAS przeprowadzonych dla Towarzystwa Ubezpieczeń Europa wynika, że blisko co piąty Polak obawia się ataku terrorystycznego lub zamachu podczas podróży za granicę. Jeśli do takiego zdarzenia dojdzie, przydatne mogą być specjalne polisy ubezpieczeniowe. Firmy deklarują, że poniosą odpowiedzialność za szkody będące skutkiem następstw takich wydarzeń, jednak nie dłużej niż kilka dni. W tym czasie klient ma zagwarantowaną pomoc medyczną, pokrycie kosztów leczenia i transport do Polski.

    Lista państw zagrożonych zamachami stale się wydłuża. Nie dziwi więc niepokój turystów, bo nawet kurorty, które do tej pory były uważane za bezpieczne, nie gwarantują już beztroskiego wypoczynku.

     Kupując polisy turystyczne przed wyjazdem za granicę, klienci pytają o to, czy ta polisa będzie ich chronić w momencie, gdy w miejscu ich wypoczynku dojdzie do aktu terroru czy nagłego wybuchu wojny. Są to klienci świadomi, którzy znają ryzyko istniejące w kraju, do którego się wybierają, ale chcą mieć pewność, że nawet w takich przypadkach polisa będzie ich chroniła – mówi agencji informacyjnej Newseria Piotr Łoza, dyrektor departamentu ubezpieczeń majątkowych i komunikacyjnych w Generali.

    Niektóre firmy ubezpieczeniowe proponują specjalną ochronę ubezpieczeniową. Warto ją kupić w przypadku wyjazdu do „niespokojnego” państwa, w którym co jakiś czas dochodzi do stanów wyjątkowych, zamieszek, czy do takich, w których ryzyko aktów terroru jest wyjątkowo wysokie.

    – Zazwyczaj polisy turystyczne działają przez kilka dni od momentu, gdy w miejscu, w którym będziemy przebywali, dojdzie do niespodziewanego ataku bądź wybuchu wojny. W przypadku Generali jest to 7 dni. Wtedy jest uruchamiana specjalna klauzula. Gwarantuje pomoc w przypadku odniesienia przez klienta ran, pokrywamy koszty leczenia, organizujemy pomoc medyczną i transport do Polski. W przeciągu 7 dni powinniśmy opuścić miejsce, w którym doszło do niespodziewanego aktu terroru czy wybuchu wojny – mówi Piotr Łoza.

    Co ważne, ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowania, jeśli Ministerstwo Spraw Zagranicznych odradza wyjazd do danego państwa. W ostatnich dniach resort wydał ostrzeżenia przed podróżowaniem do pewnych regionów Etiopii i Armenii.

    Ubezpieczenie turystyczne warto wykupić niezależnie od celu, miejsca podróży i okoliczności. Czy to w przypadku dwutygodniowych rodzinnych wakacji, czy kilkudniowego wyjazdu ze znajomymi za granicę ewentualne koszty leczenia mogą być dużo wyższe niż w Polsce. Wybierając polisę turystyczną, Polacy najczęściej korzystają z czterech głównych opcji.

    – Pierwsze to jest ubezpieczenie kosztów leczenia. We wszelkich przypadkach, kiedy doznamy urazu, uprawiając sporty bądź w innej sytuacji, z danej polisy zostanie zorganizowana pomoc i będą pokryte koszty leczenia, pobytu w szpitalu, transportu medycznego. To jest najbardziej potrzebna część polisy turystycznej za granicą – tłumaczy Piotr Łoza.

    Inną częścią takiej polisy jest pakiet usług assistance. Decydując się na taki pakiet, mamy pewność, że centrum pomocy będzie nam świadczyć usługi w każdym zakresie 24 godziny na dobę.

     Ważne jest również ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej. Możemy niechcący zrobić szkodę w hotelu czy restauracji, a  w ramach tej polisy szkody zostaną pokryte. Czwartą, niemniej ważną częścią polisy turystycznej jest ubezpieczenie NNW. Polisa ta zagwarantuje nam środki na późniejszą ewentualną rehabilitację – dodaje Piotr Łoza.

    Ubezpieczenie podróży zagranicznych ochroną może obejmować także sprzęt sportowy i bagaż podróżny. Zapewni również pokrycie kosztów związanych z odwołaniem uczestnictwa w imprezie turystycznej, anulowaniem biletu podróżnego i noclegu.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Bankowość

    Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze

    Ograniczenie zużycia energii w budynkach to jeden z najbardziej efektywnych ekonomicznie sposobów redukcji emisji dwutlenku węgla. Tymczasem w Unii Europejskiej zdecydowana większość budynków mieszkalnych wymaga poprawy efektywności energetycznej. Innowacji, które mają w tym pomóc, poszukuje ING Bank Śląski w piątej edycji swojego Programu Grantowego dla start-upów i młodych naukowców. Najlepsi mogą liczyć na zastrzyk finansowania z przeznaczeniem na rozwój i komercjalizację swojego pomysłu. Budżet Programu Grantowego ING to 1 mln zł w każdej edycji.

    Infrastruktura

    Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach

    W kolejnych latach w polskiej gospodarce ma być odczuwalne przyspieszenie realizacji inwestycji infrastrukturalnych. Ma to związek z finansową perspektywą unijną na lata 2021–2027 i odblokowaniem środków z KPO. To inwestycje planowane na dziesiątki albo nawet na setki lat, a w dyskusji dotyczącej takich projektów często pomijana jest rola projektantów i inżynierów. Przedstawiciele tych zawodów wskazują na szereg wyzwań, które będą rzutować na planowanie i realizowanie wielkich projektów infrastrukturalnych. Do najważniejszych zaliczają się m.in. relacje z zamawiającymi, coraz mniejsza dostępność kadr, konieczność inwestowania w nowe, cyfrowe technologie oraz unijne regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju w branży budowlanej.

    Konsument

    Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi

    Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.