Newsy

Unified Factory zapowiada rozszerzenie działalności na nowe rynki i podwojenie liczby wdrożeń

2016-09-05  |  06:20

Aktualizacja 05.09.2016 godz. 15:00

Specjalizująca się w zarządzaniu obsługą klienta, notowana na NewConnect spółka technologiczna Unified Factory zapowiada realizację do grudnia około 200 wdrożeń swoich produktów, dwa razy więcej niż w pierwszej połowie tego roku. Zamierza także rozszerzyć działalność na nowe rynki, głównie w Ameryce Południowej. Jak twierdzi Maciej Okniński, prezes firmy, coraz więcej przedsiębiorstw, głównych odbiorców spółki, stawia na automatyzację procesów biznesowych.

– Regularnie obserwujemy to, co dzieje się na rynku, płynące do nas informacje są kluczowe, aby odpowiednio rozwijać nasze produkty – deklaruje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Inwestor Maciej Okniński, prezes zarządu w spółce Unified Factory. – Widzimy wyraźnie, co potwierdzają praktycznie wszystkie spotkania z klientami, że coraz ważniejsza staje się szeroko pojęta automatyzacja.

Dotyczyć ona będzie, jak prognozuje Maciej Okniński, zarówno działań marketingowych, procesu obsługi mailowej, różnego rodzaju przepływu obiegu dokumentacji pomiędzy pracownikami wykonującymi pewien zalgorytmizowany zespół czynności oraz łączenia tych obszarów aktywności przedsiębiorstw.

– Nie jest to wymyślone przez dostawców, klienci rzeczywiście tego poszukują – zapewnia Maciej Okniński. – Interesujące jest też to, że na automatyzację stawiają wielcy dostawcy, tacy jak IBM, który bardzo wyraźnie mówi o tzw. uczeniu maszynowym, mechanizmach działających na złożonych zbiorach danych i ułatwiających wyszukiwanie odpowiednich informacji i przekazywanie użytkownikom, czego w danym momencie najbardziej potrzebują.

Zdaniem Macieja Oknińskiego przyszłość należy do rozwiązań łączących rozmaite elementy tzw. sell service'owe (samoobsługi konsumentów). Ale nie tylko.

– Użytkownicy chcą wiele robić sami, ale oczekują też wsparcia od obsługującego ich konsultanta, żeby był bliżej, działał szybciej i bardziej precyzyjnie – precyzuje Maciej Okniński. – Rynek zarówno europejski, jak i amerykański, który, oczywiście, jest wiodący, pokazują, że takie trendy obecnie coraz wyraźniej się przenikają.

Z perspektywy przedsiębiorstwa i oferowanych przez nie produktów, jak wskazuje Maciej Okniński, bardzo istotne jest to, że wielcy dostawcy tacy jak chociażby koncern Alphabet (właściciel marki i firmy Google – red.) bardzo dużo mówi o tym, że automatyzacja w najbliższej przyszłości będzie odgrywać bardzo istotną rolę.

– Jeśli spojrzy się na tzw. krzywą Gartnera, która prezentuje najważniejsze trendy w obszarze technologii, to widać wyraźnie, że produkty, które oferujemy z naszymi partnerami i integratorami, są w tym najlepszym momencie rozwoju – zauważa Maciej Okniński. – Jeżeli połączymy ze sobą sensownie wszystkie te elementy, to okazuje się, że już niebawem będziemy mogli oferować naszym odbiorcom produkty z najwyższej półki.

Unified Factory, spółka notowana na rynku NewConnect od 21 marca br., specjalizuje się w zarządzeniu procesami obsługi klienta poprzez platformę Customer Service Automation (CSA). W drugim kwartale br. przychody przedsiębiorstwa wyniosły 7685 tys. zł i były wyższe o przeszło 300 tys. zł niż w tym samym okresie rok wcześniej. Spółka zarobiła (netto) 1155 tys. zł wobec 1133 tys. zł. dwanaście miesięcy temu.

– Możemy spokojnie powiedzieć, że ten rok zakończymy z dobrymi wynikami – przekonuje Maciej Okniński. – Do optymistycznego spojrzenia na przyszłość podstawy daje to, co uzyskaliśmy w pierwszej połowie roku, kiedy to zrealizowaliśmy około 100 wdrożeń. Widzimy, jaka jest dynamika, więc szacunki dotyczące drugiej połowy roku sięgają około 200 wdrożeń. Wygląda na to, że oba półrocza powinny być pod tym względem porównywalne.

Obecnie oprócz Polski spółka prowadzi działalność m.in. na rynkach w Szwajcarii, Niemczech, Czechach, na Słowacji, w Rumunii oraz w Iranie.

– Ważne, że rozszerzamy geograficzny zakres naszej aktywności – twierdzi Maciej Okniński. – Dochodzą nowe obszary aktywności, mocno intensyfikujemy działania w Rumunii, pojawiły się także nowe, ciekawe kierunki w Ameryce Południowej, chociażby Meksyk, który bierzemy pod uwagę razem z partnerem. Mamy jednak świadomość tego, że nie możemy od razu zrobić wszystkiego i musimy rozsądnie gospodarować naszymi zasobami. Dlatego dużą wagę na pewno będziemy przykładać do rynku amerykańskiego i perspektyw jego rozwoju w naszej organizacji.

Czytaj także