Newsy

Polacy coraz częściej kupują mieszkania z wyższej półki. W 2016 roku nabywców znalazło ponad 2 tys. takich nieruchomości

2017-05-05  |  06:50

Przybywa zamożnych i bogatych Polaków, którzy szukają nieruchomości w odpowiednio wysokim standardzie. Chodzi nie tylko o jakość wykończenia, lecz także m.in. o prestiżową lokalizację i sąsiedztwo. Są gotowi na taką nieruchomość zaczekać kilka lat albo sami decydują się na rozpoczęcie takich inwestycji. W 2016 roku do nabywców trafiło ok. 2 tys. nieruchomości o łącznej wartości 3,6 mld zł. Blisko połowa transakcji przypadła na Warszawę.

 Jesteśmy jeszcze bardzo młodym rynkiem nieruchomości luksusowych i premium. Rozwija się on od około 10–12 lat, czyli powstał w czasach boomu budowlanego, który przypadał na lata 2005–2007, kiedy powstała większość istniejących dzisiaj firm deweloperskich. Mamy jeszcze dużo przed sobą, sporo do zrobienia i do wybudowania – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Piotr Śliwka, partner zarządzający w Poland Sotheby’s International Realty, firmie pośrednictwa w obrocie nieruchomościami premium i luksusowymi.

Z raportu „Luxury Realty Map” przygotowanego przez Poland Sotheby’s International Realty wynika, że w ubiegłym roku nowych nabywców znalazło w sumie 2 tys. luksusowych nieruchomości, z których każda wyceniona była na co najmniej milion złotych. Łączna wartość transakcji sięgnęła 3,6 mld zł. Od 2012 roku wartość rynku wzrosła o 40 proc. (1,4 tys. nieruchomości i 2,5 mld zł transakcji).

 Rośnie liczba osób zamożnych i milionerów, rośnie też ich apetyt na nieruchomości. Rynek sobie z tym radzi, czyli liczba ofert i oczekujących na te oferty jest mniej więcej zbliżona. Coraz więcej osób wymaga bardzo wysokiego standardu i bardzo dobrych lokalizacji. Są w stanie na nie poczekać bardzo długo, ale w wielu przypadkach sami próbują realizować tego typu inwestycje na własne potrzeby – podkreśla Piotr Śliwka.

Z raportu KPMG „Rynek dóbr luksusowych” wynika, że w Polsce mieszka ponad milion osób zamożnych i bogatych (o rocznym dochodzie brutto powyżej 85 tys. zł). Do 2019 roku ich liczba wzrośnie do 1,3 mln, a ich dochód netto sięgnie łącznie ok. 220 mld zł. Tym samym nie brakuje osób gotowych na zakup mieszkania z wyższej półki cenowej.

 Rynek luksusowy mimo zawirowań na rynkach finansowych najczęściej się broni. Dane z Sotheby’s International Realty ze Stanów Zjednoczonych pokazują, że mimo zawirowań również na tamtejszym rynku lokalnym sprzedaż nieruchomości luksusowych rośnie z roku na rok – zaznacza ekspert Poland Sotheby’s International Realty.

W Polsce, podobnie jak w innych krajach, rynek luksusowych nieruchomości jest skoncentrowany w największych miastach. Dane Poland Sotheby’s International Realty wskazują, że blisko połowa transakcji przypada na stolicę, a największa piątka, czyli oprócz Warszawy także Wrocław, Trójmiasto, Kraków i Poznań, generują w sumie 75 proc. sprzedaży nieruchomości.

– Luksus może się różnić w zależności od miast i oczekiwań klientów w danych miastach. Inaczej deweloperzy budują w Warszawie, inaczej budują we Wrocławiu, to, co jest w środku, i to, czego klienci oczekują, może się znacząco różnić. Istotne oprócz samej lokalizacji są również dodatkowe elementy, czyli baseny, SPA, usługi dodatkowe, recepcja, ochrona, bliskość parku, wielkość tarasów czy nawet to, który ze znanych architektów projektował budynek – wymienia Śliwka.

Powstające w Polsce luksusowe nieruchomości nie różnią się znacząco od tych budowanych na zachodzie Europy. Zamożne osoby czerpią inspiracje podczas podróży, wiedzą też, na co zwracać uwagę.

 Zatrudniają światowej klasy architektów, ściągają materiały z różnych zakątków świata, więc jakościowo te nieruchomości są na pewno na porównywalnym poziomie. Różnią się natomiast nieruchomości luksusowe w Stanach Zjednoczonych i w Europie, na korzyść Europy – mówi Piotr Śliwka.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Samorządowy Kongres Finansowy

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna

Wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych polskich firm w 2022 roku wyniosła 28 mld euro, co stanowiło zaledwie 5 proc. krajowego PKB, podczas gdy średnia w krajach UE to aż 88 proc. PKB. To pokazuje, że rodzime przedsiębiorstwa do tej pory stosunkowo niewiele inwestowały za granicą, głównie na rynkach Unii Europejskiej i w Stanach Zjednoczonych. Barierą wciąż pozostaje dla nich m.in. brak elastycznego finansowania i wiedzy na temat korzyści, jakie może zapewnić firmie ekspansja zagraniczna. Zapał potencjalnych inwestorów osłabia też niepewna sytuacja geopolityczna. W efekcie tylko co czwarte przedsiębiorstwo rozważa obecnie zainwestowanie na międzynarodowym rynku, co jest wynikiem dużo niższym od globalnej średniej – wynika z badania przeprowadzonego przez PFR TFI.

Ochrona środowiska

Koniec „malowania trawy na zielono”. W komunikacji firm nie będzie miejsca na greenwashing [DEPESZA]

„Malowanie trawy na zielono” – to stare określenie dobrze pasuje do zjawiska greenwashingu, czyli takiej komunikacji marketingowej przedsiębiorstwa, która bazuje na nieprawdziwych lub zmanipulowanych deklaracjach związanych ze zgodnością prowadzonej działalności z zasadami ochrony środowiska. To nieuczciwe wobec klientów i partnerów biznesowych, a niedługo także niezgodne z prawem – podkreślili eksperci podczas panelu „Greenwashing”, jaki odbył się podczas 16. Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

IT i technologie

Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce

Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.