Newsy

Coraz mniej wolnych magazynów. Rosnący popyt może się przełożyć na wzrost czynszów

2015-09-24  |  06:40
Mówi:Piotr Wąs
Funkcja:dyrektor ds. leasingu i developmentu w Polsce
Firma:P3 Logistic Parks
  • MP4
  • W ciągu 25 lat w Polsce wybudowano niemal 10 mln mkw. nowoczesnych magazynów. Rozwój tego segmentu napędza rosnący segment e-commerce oraz dobra koniunktura w handlu i przemyśle. Mimo dużej podaży i dynamiki wzrostu popyt w ostatnich miesiącach zwiększa się na tyle szybko, że dostępnej od ręki powierzchni jest coraz mniej. Po raz pierwszy od dawna deweloperzy liczą na wzrost czynszów.

    Na początku lat 90. nowoczesnej powierzchni magazynowej nie było wcale, dzisiaj mamy jej już ponad 9,2 mln mkw., jak raportują firmy doradcze – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Piotr Wąs, dyrektor ds. leasingu i developmentu w Polsce w P3 Logistic Parks. – Musimy jednak budować dalej, by mieć takie zasoby jak państwa zachodnie, musimy także nadążać za trendami, które pojawiają się np. w handlu czy produkcji na Zachodzie, a to się też zmienia.

    Jak wynika z danych firmy JLL, w I połowie roku najemcy podpisali umowy na ponad 1,1 mln mkw. powierzchni magazynowych i przemysłowych. W całym ubiegłym roku było to 2 mln mkw. Widząc rosnący popyt, deweloperzy rozpoczynają nowe inwestycje. W budowie jest ok. 700 tys. mkw.

    Wąs tłumaczy, że popyt na powierzchnie magazynowe napędzają nowe trendy w handlu. Konsumenci oczekują świeżych, szybko dostarczanych produktów. Nie bez znaczenie jest też polityka zwrotów, ponieważ sprzedawcy chcą być elastyczni dla swoich klientów, muszą dysponować magazynami zdolnymi przyjąć zwracane towary.

    Takie same trendy obserwowane są na Zachodzie, co dodatkowo zwiększa ich wpływ na polski rynek magazynów.

    Rynek wyraźnie rośnie – podkreśla Wąs. – Jeżeli spojrzymy na stan powierzchni wolnej do wynajęcia, stan wakatów, które pojawiają się w statystykach, to zobaczymy bardzo poważną obniżkę powierzchni magazynowej dostępnej na wynajem od ręki.

    Wskaźnik niewynajętej powierzchni obniżył się do 7,4 proc., poziomu najniższego od ośmiu lat. W całej Polsce do dyspozycji jest 686 tys. mkw. wolnej powierzchni. W ujęciu regionalnym najwięcej pustostanów znajduje się na rynkach dojrzałych, czyli w Warszawie i okolicach (odpowiednio 13,7 proc. i 10,4 proc.) oraz na Górnym Śląsku (10,2 proc.), a także na rynkach wschodzących, czyli w Lublinie (25,5 proc.) i Szczecinie (10,4 proc.). Najmniej wolnych magazynów jest w Polsce Zachodniej – w Poznaniu tylko 1,5 proc. podaży, a we Wrocławiu – 4,5 proc.

    Mniejsza liczba wolnej powierzchni magazynowej może doprowadzić do wzrostów czynszów. Polska jest jednym z najtańszych krajów pod względem czynszów za magazyny.

    Chociaż branża jeszcze niedawno spodziewała się podwyżek dopiero w 2016 r., Wąs ocenia, że pierwsze sygnały odbicia już są widoczne.

    Rzeczywiście, jakkolwiek ogólnie poziom czynszów uznać należy za stabilny, to na niektórych rynkach czy podrynkach obserwujemy tendencję, by je podnosić. Nawet na rynku magazynowym, który relatywnie szybko jest w stanie dostarczać powierzchnię magazynową, istniejące obiekty bardzo często mają dziś więcej niż jednego chętnego do wynajęcia – tłumaczy dyrektor w P3 Logistic Parks.

    Wąs podkreśla, że w ocenie czynszów często należy spojrzeć nie na całe regiony, ale na poszczególne podrynki. Tak jest na przykład na Śląsku – większość statystyk uwzględnia cały ten region jako całość.

    On posiada już w tej chwili grupę podrynków, które pokazują jasno, że w zależności od bardzo lokalnych trendów możemy obserwować wyraźne zróżnicowanie czynszowe – zwraca jednak uwagę Wąs.

    Raport JLL wskazuje, że najwyższe stawki są na rynkach wewnątrzmiejskich, czyli w Warszawie, Łodzi i we Wrocławiu. Dominuje tu format SBU (Small Business Unit), czyli budynki z powierzchnią biurową i niewielką powierzchnią magazynową lub produkcyjną. W Warszawie miesięczny czynsz efektywny w takich obiektach wynosi średnio 4,8 euro/mkw., we Wrocławiu – 3,8 euro/mkw., a w Łodzi – 3,7 euro/mkw. Obiekty Big Box, zlokalizowane poza miastami, są tańsze. Ich ceny rozpoczynają się od 2,1 euro/mkw./miesiąc do 3,4 euro/mkw./miesiąc w najdroższych lokalizacjach, jak Kraków czy Szczecin.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Samorządowy Kongres Finansowy

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób

    Polska jest dziś dla Francji kluczowym partnerem gospodarczym w Europie Środkowo-Wschodniej. Na naszym rynku francuskie firmy ulokowały blisko połowę wszystkich swoich inwestycji w regionie CEE – obecnie działa ich tu 1,2 tys., tworzą łącznie 227 tys. bezpośrednich miejsc pracy i co najmniej drugie tyle pośrednich, u swoich dostawców i partnerów. Skumulowana wartość bezpośrednich inwestycji francuskich firm w Polsce wyniosła dotąd 108 mld zł. Szybko jednak rośnie, ponieważ przedsiębiorstwa znad Sekwany reinwestują 50 proc. wypracowanych przez siebie zysków, głównie w automatyzację i innowacje środowiskowe – wynika z nowego raportu, opublikowanego przez Francusko-Polską Izbę Gospodarczą we współpracy z Instytutem Debaty Eksperckiej i Analiz Quant Tank.

    Transport

    Europejski Bank Inwestycyjny stawia na projekty niskoemisyjnej energetyki i bezpieczeństwa. Finansowanie dla Polski to 5 mld euro rocznie

    Ponad 85 mld  euro w ciągu ostatnich 20 lat zainwestował w Polsce Europejski Bank Inwestycyjny. Środki te przeznaczono przede wszystkim na budowę infrastruktury: dróg czy kolei. Obecnie najwyższy priorytet mają energetyka oraz bezpieczeństwo. Kolejnym etapem powinna być cyfryzacja oraz inwestycje w nowoczesne technologie i podniesienie innowacyjności. Cel to zwiększenie liczby patentów i licencji powstających w Polsce, a w konsekwencji – wzrost konkurencyjności naszego kraju.

    Transport

    Przed polskimi firmami transportowymi piętrzą się problemy. Obok konkurencji z Ukrainy są nim także liczni pośrednicy działający na unijnym rynku

    Jednym z najpoważniejszych problemów firm transportowych jest dziś udział ogromnej liczby pośredników na unijnym rynku. – W sprytny sposób podkupują zlecenia, przetrzymując je do ostatniej chwili, kiedy mogą je dobrze, za niską cenę sprzedać. W efekcie przewoźnik wykonuje fracht o wartości niepokrywającej kosztów takiego transportu – mówi Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce. Jak ocenia, polska branża transportowa jest w tej chwili w kryzysie, wywołanym przez cały szereg nakładających się na siebie czynników, w tym także m.in. spowolnienie w europejskiej gospodarce i wyzwania związane z redukcją emisji. Zakłócenia powodowane ostatnimi protestami i blokowaniem polsko-ukraińskiej granicy tylko te problemy potęgują.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.