Newsy

Sprzedaż tabletów i phabletów nie tak dynamiczna. Zyskiwać będą laptopy i smartfony ze średniej półki

2014-08-22  |  06:45
Mówi:Rafał Garszczyński
Funkcja:menadżer ds. PR, komunikacji i relacji
Firma:ABC Data SA
  • MP4
  • Tablety nie sprzedają się już tak dobrze, jak w ostatnich latach. Klienci wracają za to do większych i wygodniejszych w pracy laptopów. Eksperci z ABC Data oczekują, że sprzedaż tych urządzeń będzie się zwiększać. Wśród smartfonów największą popularnością cieszy się środkowy segment rynku, czyli rozsądna jakość za rozsądną cenę.

    Sprzedaż tabletów nie rośnie już tak szybko, jak przez ostatnie kilka lat. Rynek miał co prawda na to nadzieję, klientom także się wydawało, że tablet w ich rękach zastąpi notebook. Okazało się, że jednak funkcjonalność tabletu nie jest wystarczająca do codziennej pracy. W związku z tym oczekujemy powrotu do nieco wyższego poziomu sprzedaży notebooków. Komputery, które były masowo kupowane dwa, trzy lata temu, teraz będą wymieniane i nie na tablety, a na notebooki. Patrzymy też z nadzieją na taniejące tablety z systemem Windows – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Rafał Garszczyński z ABC Data.

    Jego zdaniem również sprzedaż phabletów nie satysfakcjonuje producentów. Na polskim rynku te urządzenia, łączące tablety i smartfony, nie przyjęły się tak dobrze jak w Azji.

    Na rynku azjatyckim jest absolutne szaleństwo na punkcie phabletów. U nas przeważnie klienci mają i tablet, i telefon. Phablet jest urządzeniem niewygodnym w codziennym telefonowaniu, w związku z tym raczej nie zastępuje smartfona, a ten jest z kolei za mały, by codziennie korzystać z internetu – ocenia Garszczyński.

    Polacy za to coraz bardziej świadomie wybierają smartfony, decydując się na określony zestaw możliwości i dopasowaną do tego zakresu cenę, rezygnując z najdroższych ofert dostępnych na rynku. Co ważne, zdecydowana większość klientów od dawna korzysta ze smartfonów i tylko wymienia stary model na nowszy, znają więc swoje oczekiwania i funkcjonalności, które są im potrzebne.

    Jeszcze dwa, trzy lata temu było tak, że pod uwagę braliśmy urządzenia najdroższe i najtańsze. Dzisiaj coraz częściej decydujemy się na urządzenia z środkowego segment rynku, które mają dobrą jakość i rozsądny zestaw funkcji za bardzo sensowne pieniądze – przekonuje przedstawiciel ABC Data.

    Zdaniem Garszczyńskiego na tym zyskują producenci, którzy sprzedają produkty polskich marek, jak np. Colorovo, dostępna w ofercie ABC Data, oraz tych producentów zagranicznych, którzy oferują swoje urządzenia w rozsądnych cenach.

     Ceny urządzeń mobilnych z środkowego segmentu kształtują się w granicach 500-700 zł. Kwota ta stanowi jedną trzecią, a czasami nawet połowę ceny najdroższych urządzeń rynkowych liderów. – mówi Garszczyński. – To jest segment bardzo lukratywny, rosnący zarówno w tabletach, jak i w smartfonach. Dzisiaj w tej cenie jesteśmy w stanie nabyć urządzenie, które oferuje 90 proc. funkcji tych najdroższych urządzeń.

    Coraz częściej Polacy biorą pod uwagę przy wyborze nie liczbę funkcji systemu danego urządzenia, lecz wielkość i jakość ekranu, jakość mechaniczną oraz oferowany serwis. Mniejsze znaczenia ma marka, a świadomość, że dane urządzenie to rynkowa nowość, traci na znaczeniu.

    Garszczyński zwraca również uwagę na fakt, że coraz więcej urządzeń sprzedaje się w niezależnej dystrybucji.

    Klient raczej nie chce wiązać się kontraktami z operatorem, bo nie chce kupować tych urządzeń w najdroższym systemie ratalnym. Oferty operatorów często się zmieniają, więc jeśli klient nie jest związany kontraktem, to może zmienić ofertę na bardziej korzystną i lepiej pasującą do jego potrzeb – uważa przedstawiciel ABC Data.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Samorządowy Kongres Finansowy

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna

    Wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych polskich firm w 2022 roku wyniosła 28 mld euro, co stanowiło zaledwie 5 proc. krajowego PKB, podczas gdy średnia w krajach UE to aż 88 proc. PKB. To pokazuje, że rodzime przedsiębiorstwa do tej pory stosunkowo niewiele inwestowały za granicą, głównie na rynkach Unii Europejskiej i w Stanach Zjednoczonych. Barierą wciąż pozostaje dla nich m.in. brak elastycznego finansowania i wiedzy na temat korzyści, jakie może zapewnić firmie ekspansja zagraniczna. Zapał potencjalnych inwestorów osłabia też niepewna sytuacja geopolityczna. W efekcie tylko co czwarte przedsiębiorstwo rozważa obecnie zainwestowanie na międzynarodowym rynku, co jest wynikiem dużo niższym od globalnej średniej – wynika z badania przeprowadzonego przez PFR TFI.

    Ochrona środowiska

    Koniec „malowania trawy na zielono”. W komunikacji firm nie będzie miejsca na greenwashing [DEPESZA]

    „Malowanie trawy na zielono” – to stare określenie dobrze pasuje do zjawiska greenwashingu, czyli takiej komunikacji marketingowej przedsiębiorstwa, która bazuje na nieprawdziwych lub zmanipulowanych deklaracjach związanych ze zgodnością prowadzonej działalności z zasadami ochrony środowiska. To nieuczciwe wobec klientów i partnerów biznesowych, a niedługo także niezgodne z prawem – podkreślili eksperci podczas panelu „Greenwashing”, jaki odbył się podczas 16. Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

    IT i technologie

    Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce

    Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.