Newsy

W grudniu na tory wjadą nowe Flirty wyprodukowane przez konsorcjum Stadler–NEWAG. PKP Intercity chce odzyskać pasażerów dzięki inwestycjom w nowoczesny tabor

2015-09-01  |  06:55
Mówi:Maria Wasiak, minister infrastruktury i rozwoju

Jacek Leonkiewicz, prezes PKP Intercity

  • MP4
  • 6 mld zł ma kosztować modernizacja taboru należącego do PKP. Na polskie tory wjedzie ponad 100 nowych składów, w tym 20 nowych pociągów Flirt, którymi pasażerowie pojadą w grudniu. Inwestycje w tabor już przynoszą efekty – w I półroczu PKP Intercity zanotował pierwszy od czterech lat wzrost liczby pasażerów.

    Jeżeli mówimy poważnie o nowej roli kolei, o odnalezieniu się kolei w nowych okolicznościach, kiedy zmieniają się preferencje pasażerów i ich oczekiwania co do jakości podróży, to tabor jest absolutnym priorytetem – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Maria Wasiak, minister infrastruktury i rozwoju.

    Do końca października PKP Intercity ma otrzymać od producenta, czyli konsorcjum Stadler-NEWAG, 20 nowoczesnych zespołów trakcyjnych typu Flirt. Mają one zapewnić pasażerom wysoki komfort podróży. Zostaną wyposażone w klimatyzację i ergonomiczne fotele, a każdy pasażer będzie miał do dyspozycji gniazdko elektryczne oraz indywidualne oświetlenie.

    Jak podkreśla minister Maria Wasiak, zapewnienie pasażerom komfortu podróżowania, to najlepszy sposobu na odzyskanie klientów.

    – Pasażerowie już dzisiaj odczuwają zmianę, bo część tego taboru już dzisiaj jeździ po polskich torach. My to widzimy przede wszystkim po liczbach – mówi Jacek Leonkiewicz, prezes PKP Intercity.

    Przez ostatnie lata kolej traciła rynek na rzecz tanich linii lotniczych oraz transportu autobusowego. Rosnąca sieć nowoczesnych dróg zwiększyła też zainteresowanie transportem indywidualnym.  

    W I półroczu spółka PKP Intercity zanotował pierwszy od czterech lat wzrost liczby pasażerów. W czerwcu br. sięgnął on 26 proc. Największe wzrosty frekwencji zanotowano na liniach Warszawa – Trójmiasto ( 174 proc.), Kraków – Trójmiasto ( 146 proc.) oraz Warszawa – Wrocław ( 101 proc.).

    Wszędzie tam, gdzie wprowadziliśmy nowy tabor, jest bardzo duża zmiana odbioru przez pasażerów – podkreśla Maria Wasiak. – Pasażerowie oczekują standardu przejazdu zdecydowanie innego niż ten, który oferował stary tabor. To jest kwestia głośności, możliwości rozmowy, klimatyzacji. Takie rzeczy stanowią o takiej czy innej uciążliwości podróży.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Regionalne

    Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

    Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

    Transport

    Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

    Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

    Polityka

    Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

    Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.